Arka Gdynia z pierwszym zwycięstwem w tym sezonie w Ekstraklasie! Podopieczni trenera Dawida Szwargi pokonali Pogoń Szczecin 2:1 (1:1), choć to Portowcy jako pierwsi objęli prowadzenie. Najwięcej emocji dostarczył jednak ostatni kwadrans rywalizacji w drugiej połowie. Najpierw Damian Węglarz świetnie obronił rzut karny Efthymisa Koulourisa, a chwilę później kapitalną bramką w samo okienko po uderzeniu zza pola karnego popisał się Kamil Jakubczyk – w przeszłości piłkarz Pogoni Szczecin.

Oba zespoły w słoneczne, sobotnie popołudnie w Gdyni szukały swojej szansy na zdobycie cennych trzech punktów do ligowej tabeli. W przypadku Arki byłoby to pierwsze zwycięstwo po jej powrocie po pięciu latach do PKO BP Ekstraklasy. Natomiast celem Portowców było zanotowanie premierowej wygranej wyjazdowej w tym sezonie w trzecim podejściu. Wcześniej podopieczni trenera Roberta Kolendowicza sromotnie przegrali w Radomiu z Radomiakiem (1:5), a przed tygodniem zremisowali w Niecieczy z innym z ligowych beniaminków Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (1:1).

Pierwsze pół godziny rywalizacji w Gdyni nie obfitowało w zbyt liczne i groźne sytuacje bramkowe. Lepsze optycznie wrażenie sprawiali na boisku goście ze Szczecina. Jednak podopieczni trenera Dawida Szwargi byli dobrze zorganizowani w obronie i skutecznie neutralizowali poczynania ofensywne Portowców. Dopiero w 28. minucie rywalizacji Pogoń miała realną szansę na wyjście na prowadzenie, ale strzał z ostrego kąta z kilku metrów Leo Borgesa wybronił Damian Węglarz

To rozochociło gości, gdyż trzy minuty później swoją okazję miał Efthymis Koulouris, ale Grek uderzył głową minimalnie ponad poprzeczką. Portowcy dopięli swego w 38. minucie spotkania. Wówczas Kamil Grosicki dośrodkował z lewego skrzydła w pole karne, gdzie najwyżej wyskoczył Danijel Loncar, który strzałem przy prawym słupku otworzył wynik meczu. Co ciekawe dopiero po raz pierwszy w tym sezonie (w 4. kolejce) Pogoń jako pierwsza strzeliła gola. 

Gdynianie w pierwszej połowie długo mieli problemy, aby stworzyć sobie realną okazję bramkową. Jednak w doliczonym czasie tej części gry żółto-niebiescy doprowadzili do remisu. Sebastian Kerk zdecydował się na strzał z kilku metrów, a piłka po rykoszecie od jednego z obrońców Pogoni wpadła do siatki przy lewym słupku bramki gości. Dzięki temu Arka w optymistycznych nastrojach mogła udać się na przerwę i powalczyć o premierową wygraną w tym sezonie. 

Pierwszy kwadrans drugiej połowy był niemalże dokładnym odwzorowaniem schematu, który dominował przez znaczną część czasu pierwszych 45 minut rywalizacji. Walka toczyła się w środkowym sektorze boiska, a oba zespoły cechowała niedokładność i brak precyzji w konstruowaniu akcji ofensywnych. Na konkretną okazję bramkową trzeba było czekać do 70. minuty meczu, ale strzał z okolicy jedenastu metrów Grosickiego zablokował jeden z zawodników Arki. 

Kilka minut później Jose Pozo uderzył z kilku metrów, a jego strzał zablokował Julien Celestine. Parę chwil później sędzia Szymon Marciniak wstrzymał jednak grę i podszedł sprawdzić sytuację na VAR. Stoper Arki zagral piłkę ręką i arbiter z Płocka podyktował rzut karny. Jednak Portowcy nie wykorzystali tej sytuacji, a strzał Koulourisa świetnie wybronił Węglarz. To rozpędziło Arkę, która w 80. minucie po fenomenalnym uderzeniu zza pola karnego Kamila Jakubczyka objęła prowadzenie. Chwilę później doszło do przepychanek pomiędzy graczami obu drużyn po zachowaniu strzelca gola w stronę ławki Pogoni. 

W doliczonym czasie gry nic już się nie zmieniło i Arka po raz pierwszy od 18 lat wygrała z Pogonią Szczecin. Zanotowała też premierowe zwycięstwo w tym sezonie w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Natomiast Portowcy nie zanotowali wygrali już trzeciego wyjazdowego meczu w tym sezonie i dodatkowo wygląda na to, że coraz bardziej myślami poza klubem jest już Koulouris, który rozegrał w Gdyni dzisiaj słabe spotkanie.

Arka Gdynia – Pogoń Szczecin 2:1 (1:1)

Bramki: Kerk 45+1′, Jakubczyk 80′ – Loncar 38′

Żółte kartki: Percan, Jakubczyk, Celestine (Arka) – Huja, Wahlqvist, Loncar (Pogoń)

Składy:

Arka: Damian Węglarz – Marc Navarro, Michał Marcjanik (C), Julien Celestine, Dawid Abramowicz – Sebastian Kerk (74′ Aurelien Nguiamba), Kamil Jakubczyk (88′ Kike Hermoso), Alassan Sidibe – Marcel Predenkiewicz (66′ Tornike Gaprindashvili), Diego Percan (66′ Edu Espiau), Dawid Kocyła (66′ Joao Oliveira)

Pogoń: Krzysztof Kamiński – Linus Wahlqvist (85′ Jakub Lis), Danijel Loncar, Marian Huja, Leo Borges (65′ Leonardo Koutris) – Fredrik Ulvestad, Mor Ndiaye (85′ Adrian Przyborek) – Musa Juwara (60′ Paul Mukairu), Jose Pozo, Kamil Grosicki (C) (85′ Kacper Kostorz) – Efthymis Koulouris

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Liczba widzów: 12 997 widzów

Relację prosto ze Stadionu Miejskiego w Gdyni przygotował Kacper Czuba