Piłkarki reprezentacji Polski przegrały z Niemkami 1:3 (1:0) w meczu 4. kolejki eliminacji mistrzostw Europy 2025. Podopieczne Niny Patalon, tak jak w piątkowym spotkaniu w Rostocku dość szybko objęły prowadzenie, ale po przerwie wicemistrzynie Europy popisały się skutecznością, a dublet na swoim koncie zapisała Lea Schuller. Tym samym biało-czerwone wciąż zajmują ostatnie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej bez żadnego zdobytego punktu na swoim koncie.
Mecz Polek z Niemkami we wtorkowe popołudnie na Stadionie Miejskim w Gdyni był drugim w ciągu ostatnich kilku dni. W piątek, 31 maja w Rostocku w ramach 3. kolejki eliminacji do mistrzostw Europy 2025 kobiet podopieczne Niny Patalon przegrały z reprezentacją Niemiec aż 1:4. Pomimo szybkiego objęcia prowadzeniu w pierwszych minutach po trafieniu autorstwa Natalii Padilli polskie piłkarki nie zdołały wywalczyć swoich pierwszych grupowych punktów w eliminacjach.
Tym razem mocne wejście w mecz mogły zanotować Niemki, które w pierwszych minutach miały dwie świetne okazje, aby objąć prowadzenie. Jednak zarówno przy uderzeniu Laury Freigang, jak i próbie Klary Buhl fenomenalnie interweniowała w bramce Polek Kinga Szemik. Gospodynie wykorzystały nieskuteczność swoich rywalek już w 12. minucie rywalizacji. Po składnej akcji piłkę do siatki z najbliższej odległości skierowała Dominika Grabowska.
Po objęciu prowadzenia przez Polki boiskową inicjatywę przejęły rywalki, które miały kilka dogodnych okazji, aby doprowadzić do remisu. Dwie z nich w 22. i 26. minucie to sytuacje środkowej pomocniczki niemieckiej kadry – Sydney Lohmann. Najpierw jednak po błędzie pod własnym polem karnym polskiej defensywy Lohmann nie trafiła z kilku metrów do bramki, a następnie jej uderzenie udanie wybroniła Szemik. Pod koniec drugiego kwadransa gry swoją szansę miała natomiast Lea Schuller, ale strzał głową napastniczki zespołu gości trafił jedynie w poprzeczkę.
Polki mogły pod koniec pierwszej połowy podwyższyć swoje prowadzenie, ale niecelne uderzenie z okolicy jedenastu metrów zanotowała Padilla. Biało-czerwone do przerwy prowadziły w starciu z wicemistrzyniami Europy, a duża w tym wszystkim była zasługa kapitalnej postawy w bramce Szemik. Goalkeeperka występująca na co dzień w Stade de Reims zanotowała kilka świetnych interwencji, dzięki którym polskie piłkarki mogły myśleć o pierwszym zwycięstwie w eliminacjach.
W drugiej połowie Niemki dość szybko doprowadziły do wyrównania. Zamieszanie w polu karnym Polek wykorzystała Schuller, która z bliskiej odległości wpakowała piłkę do siatki. Niemiecka napastniczka chwilę później mogła mieć na koncie dublet, ale kolejną świetną paradą popisała się jednak Szemik. W dalszych fragmentach rywalizacji w Gdyni przeważały zawodniczki gości, które mimo wszystko dość długo nie potrafiły po raz drugi pokonać polskiej bramkarki.
Wynik remisowy utrzymywał się do 69. minuty rywalizacji. Wówczas po dośrodkowaniu z prawej strony boiska w pole karne Giulii Gwinn dublet na swoim koncie skompletowała Schuller, która mocnym strzałem z kilku metrów wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Siedem minut później Niemki podwyższyły przewagę do dwóch trafień. Klara Buhl płaskim uderzeniem zza linii pola karnego przy prawym słupku pokonała Szemik i tym samym rozwiała wątpliwości odnośnie tego, która z drużyn sięgnie po trzy punkty we wtorkowy wieczór.
Ostatecznie wicemistrzynie Europy triumfowały w Gdyni 3:1, choć gdyby nie świetny występ Szemik, to rozmiary zwycięstwa mogłyby być efektowniejsze. Swoje kolejne mecze eliminacyjne Polki rozegrają w lipcu, kiedy to na zakończenie grupowej rywalizacji w eliminacjach do Euro 2025 zmierzą się na wyjeździe z Austriaczkami oraz w Sosnowcu z Islandią.
Polska — Niemcy 1:3 (1:0)
Bramki: Grabowska 12′ – Schuller 51′, 69′, Buhl 77′
Żółta kartka: Oberdorf (Niemcy)
Składy:
Polska: Szemik — Adamek (81′ Oleszkiewicz), Zieniewicz, Woś, Wiankowska — Matysik, Kamczyk (59′ Lefeld), Achcińska (81′ Mesjasz) — Grabowska (72′ Zaremba), Pajor, Padilla
Niemcy: Johannes — Wolter (46′ Gwinn), Hendrich, Doorsoun, Linder (66′ Rauch)— Endemann (46′ Brand), Oberdorf (C) (41′ Popp), Lohmann, Buhl — Schuller, Freigang (46′ Senss)
Relację prosto ze Stadionu Miejskiego w Gdyni przygotował Kacper Czuba