„E.T. the Extra-Terrestrial” Stevena Spielberga, szybko stał się ikoną kina rodzinnego, wzruszając widzów historią przyjaźni kosmity z chłopcem o imieniu Eliot. Sukces filmu zachęcił Atari do stworzenia gry na jego podstawie, jednak pośpiech doprowadził do powstania produktu, który nie spełnił oczekiwań. Mimo początkowych sukcesów sprzedażowych, „E.T.” szybko stało się symbolem nieudanej adaptacji filmowej i, jak wielu twierdzi, jedną z przyczyn kryzysu w branży gier wideo lat 80. Ale czy naprawdę było aż tak źle? Na to pytanie odpowie Mateusz MrM Wielgus w najnowszym odcinku programu gamingowego!